WYKŁAD PSYCHOPATOLOGIA (wg ICD-10) ZABURZENIA ZACHOWANIA Zaburzenia uznawane za specyficzne dla okresu adolescencji. Częściej występują u chłopców niż u dziewcząt. Bardzo często rodzaj objawów nie jest traktowany ani przez otoczenie, ani przez samo dziecko jako „choroba”, ale jako podlegająca woli niesubordynacja. Nie ma wyraźnych objawów wiodących, mimo to u prawie wszystkich pacjentów można zaobserwować: labilność nastroju, zwiększenie aktywności, chaotyczne poszukiwanie nowości, podejmowanie stale nowych zadań/zainteresowań, nawiązywanie ciągle nowych znajomości, drażliwość, arogancję, niepodporządkowywanie się autorytetom, posługiwanie się wulgaryzmami. Te cechy zachowania prowadzą do konfliktów z rówieśnikami i dorosłymi. Często z czasem dołączają się do tego kłopoty z nauką, wagary, „wałęsanie się”, przedwczesna aktywność seksualna, akty autoagresji (samookaleczenia), ucieczki z domu. Poszukując dla siebie azylu, młodzież wpada w grupy robiące eksperymenty z „narkotykami” (kleje, kompoty), z narkotykami, alkoholem, a niekiedy dołącza do grup przestępczych. Młodzi ludzie dopuszczają się wspólnie przemocy, wandalizmu, prowokują bójki uliczne, kradną. Patogeneza takich zaburzeń nie jest jednoznacznie określona. Wielu autorów podkreśla znaczenie niesprawności funkcjonowania mózgu - genetycznie przekazywaną dysfunkcją metabolizmu neuromediatorów. Potwierdzają to obserwacje zaburzeń zachowania wśród kolejnych pokoleń w tych samych rodzinach. Zwraca się także uwagę na to, że zaburzenia zachowania są często poprzedzone zespołem hiperkinetycznym, co także wskazuję na rolę nie dość sprawnego funkcjonowania cun. Jednocześnie obserwuje się również, że często dzieci te pochodzą z rodzin nie gwarantujących zaspokojenia ważnych potrzeb psychicznych. Są to np. rodziny z jednym tylko rodzicem, rodziny z częstymi konfliktami (w jednym i drugim przypadku rodzice/rodzic są mocno skoncentrowania na własnych problemach emocjonalnych, brak w ich życiu miejsca na liczne dylematy dziecka). Bywa, że rodziny emocjonalnie „odrzucają” dziecko, jest ono spostrzegane jako przeszkoda w realizacji rozmaitych celów rodziców. W rodzinach tych trudno o stabilne, akceptujące relacje emocjonalne; dzieci czują się niekochane, są „głodne” uznania, zainteresowania - szukają tego poza rodziną. Bardzo często dzieci z zaburzeniami zachowania podlegają tzw. wychowaniu wahadłowemu: rodzice stosują bądź bardzo surowe kary za błahe przewinienia albo są bardzo pobłażliwi, krytykują szkołę, jawnie występują przeciwko niej. Pogłębia to chaos poznawczy i emocjonalny, w którym dziecko żyje. Ale często z zaburzeniami zachowania spotykamy się w tzw. „dobrych” rodzinach. Rodzice interesują się dzieckiem, opiekują się nim, są „porządnymi” ludźmi, ciężko i uczciwie pracują dla dobra rodziny. Jednocześnie są to rodziny, w których stale stawia się dzieciom przesadnie wysokie wymagania, uznają, że nie należy dziecka chwalić („
(…)
… okazują się zintegrowane oddziaływania poradniczo-treningowo-terapeutyczne skierowane na dziecko i jego najbliższe otoczenie: rodzinę i szkołę. Lepiej rokują zaburzenia pojawiające później (w okresie dojrzewania) niż wcześniej (w okresie dzieciństwa). Nieskuteczne okazują się dotychczasowe próby leczenia farmakologicznego, terapia grupowa oraz indywidualna terapia zorientowana psychoanalitycznie. …
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)