Juliusz Słowacki - Król-Duch

Nasza ocena:

5
Pobrań: 1414
Wyświetleń: 2590
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Juliusz Słowacki - Król-Duch - strona 1 Juliusz Słowacki - Król-Duch - strona 2

Fragment notatki:


Juliusz Słowacki - Król-Duch Podmiot liryczny walczy z gromadą sztanów. Król- Duch przybiera imię Her Armeńczyk, a poprzez to łączy się z duchami starożytnej Grecji. Mieniąc się Herem Armeńczykiem, objawia metempsychiczny charakter swej istoty i ukazuje się jako odwieczny rewelator tajemnic. Stos na którym leżał Her Armeńczyk, Słowacki umieszcza ma Kaukazie. Król- Duch twierdzi że to zaborcy podpalili jego stos. Duch leżał spokojnie w swym grobie, a nad nim słychać było grzmoty i unosiły się duchy rycerzy. W utworze pojawia się motyw Niemnu, został tu ukazany jako woda zapomnienia , obok mitologicznego Styksu i Lety. Z kolei śpiew poety trackiego Orfeusza wywierał niezwykły car, poruszał skały, poskramiał zwierzęta.
Następnie przywołana zostaje postać Ulissesa, który po wędrówkach opisanych w Odysei Homera osiadł w Itace. Słowacki zwraca uwagę, iż Pan Bóg wybacza ludziom zmęczonym i zauważa że ostatecznym odpoczynkiem będzie zmartwychwstanie. Człowiek nie powinien rozpaczać, ponieważ Bóg wybacza zmęczonym.
Po raz kolejny pojawia się motyw rzeki Leta. Gdy duchy umyją usta w jej wodzie, tracą pamięć zaświatów. Her Armeńczyk, umywając tylko swe rany, zachował pamięć poprzednich żywotów.
W tym miejscu Herowi Armeńczykowi ukazuje się pierwsza zjawa , tajemnicza. Wydaje się personifikacją idei najwyższych, celów ostatecznych. Ukazują się mu następnie złote schody, które wiodą w zamglony świat. Został on ranny numidzkimi strzałami. Nagle zauważa Iris , w mitologii posłanka bogów, która została zamieniona przez Herę w tęczę. Musi się jej dobrze przyjrzeć, gdyż niedługo zniknie. Her Armeńczyk pragnie zobaczyć światło tęczy, z której bije światło. Duch nie dba o to co się z nim stanie czy będzie prowadził żywot człowieka czy też ducha. Król Duch cierpi , tak jak człowiek, czuje za tysiące. Poddaje się losowi i jest mu obojętne co się z nim stanie. Pojawia się druga zjawa uosabiająca Polskę, ku której podąży w przyszłych żywotach Her Armeńczyk. Jest taka , jaką judejscy widzieli prorocy , tj. jak Niewiasta widziana przez św. Jana w Objawieniu obleczona w słońce, księżyc pod jej nogami. Miała ona władzę nad światem i panowała nad całą przyrodą. Dzięki miłości do Polski dusza Her Armeńczyka obudziła się siła i wybuchła nowym płomieniem.
W następnym wcieleniu Her Armeńczyk budzi się do nowego jako Popiel, a matką jest Roza Weneda. Król- Duch obudziwszy się widzi nad sobą swą matkę, która mówi, że została zapłodniona przez proch i pioruny i wydała go aby był mścicielem. Z kolei dwa anioły towarzyszące Popielowi to wcielenie dobra i jasności ( Anioł prawy) i wcielenie demona, okrutnej natury Króla- Ducha ( Anioł lewy). Popiel nim dorósł pokarmem jego duszy była zemsta, a nauką zdrada.
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz