To tylko jedna z 3 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
Model FORDA - masowa produkcja takich samych rzeczy/produktów przy maszynie, standaryzacja produktu i pracy. Ford podniósł pensje pracownikom, żeby mogli kupować te produkty. Ale to w pewnym momencie przestało wystarczać. Okazało się także, że podstawowa funkcja samochodu, a więc to, ze jeździł nie wystarczała już klientowi. Konkurencja zaczęła wprowadzać nowe modele, o innych kolorach i wyglądzie. Klienci zaczynali chcieć czegoś więcej niż tyko samochodu, który jeździ. Samochód stał się elementem wizerunku. Model POSTFORDOWSKI - doszło do znacznych zmian w produkcji, pojawiały się krótkie i limitowane serie. Zaczęto wprowadzać artystyczne projektowanie, które wyraża coś o kliencie tego produktu. Opakowanie zaczyna odpowiadać całą historię. Dobrze jes,t kiedy produkty/rzeczy posiadają własną anegdotę. Opakowanie ma opowiadać i zastępować sprzedawcę. Odchodzi się od produkcji przy taśmie, a pracownik staje się wielozadaniowy, jego praca staje się mniej pewna. Rozbudowuje się segment USŁUG. Rozpoczyna się masowe zadłużenie, inne formy płatności i ideologia oszczędzania. Wzrasta znaczenie klasy średniej, która konsumuje najwięcej. W reklamie nie wystarcza sama demonstracja produktu, ma ona sprzedać mu coś więcej (np. relaks) Hiperkonsumpcjonizm - większość społeczeństwa jest zaangażowana w ten typ konsumpcji. Dochodzi do centralizacji władzy, która kształtowana jest przez konsumpcję. Debatuje się o korporacjach i o tym jak poza nie wyjść. Ruchy konsumenckie, które pokazują alternatywne modele np. konsumenci chcą kupować z pierwszej ręki, czyli od producenta. Model socjalistyczny - każdy konsument dostawał tyle ile mu przysługiwało. Dochodziło do zjawiska konsumenckiej partyzantki: zdobywanie niektórych rzeczy albo wykonywanie ich samemu (np. alkoholu) E. Fromm DEHUMANIZACJA i redukcja lęku, która wynika z wolności. Konsumpcja jest podejmowana pomimo tego, że wiadomo o jej szkodliwości (np. palenie papierosów) Sz. Frankf: Konsumpcja jest narzucona odgórnie. Środki konsumpcji to np. centra handlowe. Jej argumenty to jak w kulturze masowej. Z. Bauman: Społeczeństwo konsumpcyjne: swoich członków ustawia się w roli konsumentów i trenuje się ich do tej roli. Mało tego, bo konsument musi udowodnić, że się odnajduje w tej roli. Przestaje one być twórczy i zaczyna panować hedonizm, który zmienia nasz obraz świata. Kupowana rzecz daje nam radość, ale po chwili jej posiadania zaczynamy myśleć o następnej. Chodzi o ciągłość kupowania. Nadmiar, obfitość. Nowe rzeczy są dobre, stare są złe. Relacje ludzkie cechuje chwilowość (nawet małżeństwo). Posiadanie dziecka, to też konsumpcjonizm. Dochodzi do ciągłego wytwarzania potrzeb i nowych zachcianek, które pojawiają się nagle i nagle znikają. Przestajemy pożądać produktów, ponieważ kupujemy bardzo impulsywnie i szybko. Produkt staje się przestarzały już w momencie wpadania do koszyka. Najważniejsza jest interakcja z produktem, czyli dotknięcie go.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)